Posty

Biblioteka Przedszkolaka

Obraz
Dziękujemy babci Pawełka za wizytę i opowieść o "idealnym dorosłym", Panu Kuleczce, który wraz z kaczką Katastrofą, psem Pypciem i muchą Bzyk-Bzyk sprawił nam dużo radości.

Kopiec Kościuszki oraz RMF FM

Obraz
Dzisiejsza wycieczka była pod dużym znakiem zapytania. Wytrzyma, czy nie? Wytrzymało, a nawet słońce zaświeciło! Droga przez Lasek Wolski, kręta i stroma, ale po dotarciu na miejsce, przedszkolaki jednogłośnie oznajmiły, że bardzo krótka była ta piesza wycieczka. No cóż... z "zerówką" można wszystko :). Dzięki mamie Alka B., mieliśmy możliwość zwiedzić siedzibę najpopularniejszego radia w Polsce. Pan Paweł M. opowiedział nam o niezwykłym miejscu, w którym znajduje się RMF FM. W pełnym skupieniu, prawie na palcach przemykaliśmy między reżyserkami, by podglądnąć pracujących tam radiowców. Ogromną niespodzianką było zaproszenie nas do krótkiego nagrania, które Polacy mogli usłyszeć w radiu, tuż przed godz. 11.00.  Pogoda w RMF FM . Po takiej zapowiedzi musieliśmy sprowadzić słońce! Drugą częścią wycieczki było wdrapanie się na najwyższy punkt w Krakowie, Kopiec Kościuszki. W zwartej kolumnie podążaliśmy krętą ścieżką, by na szycie móc się zachwycić niezwykłym widokiem. Udało

Madera - wyspa wulkan

Obraz
Wczoraj polecieliśmy na wulkaniczną wyspę, należącą do Portugalii. Madera, bo o niej mowa na powitanie wybuchła dla nas lawą, wypluwając z siebie wulkaniczne skały. A to wszytko sprawka mamy Dominiki, która roztoczyła przed nami piękne krajobrazy i opowieści o wyspie. Podczas spotkania mieliśmy możliwość poznać egzotyczne owoce, ryby, a nawet posmakować cukierków prosto z Madery. Górzyste krajobrazy, kaktusy pod niebo, kwitnące bananowce, anomalie pogodowe, jak opad śniegu, którego mieszkańcy wyspy nie widzieli od 30 lat, kręte uliczki, ogrom tuneli i niesamowite lotnisko, sprawiły, że myślami już byliśmy na wakacjach. Dziękujemy Pani Monice za opowieści i niespodzianki. Mamy nadzieję, że kartki z kolejnych wakacji będą jeszcze do nas nadpływać.

Podziękowanie

Obraz
Dziękujemy Wam Drodzy Rodzice za wsparcie, zaangażowanie i za to, że byliście otwarci na nasze szalone pomysły. Przede wszystkim dziękujemy Wam za Wasze zaufanie, choć pierwsze chwile w przedszkolu ściskały serce z powodu rozłąki z dzieckiem, teraz nam się kręci łezka na pożegnanie. Szczególne podziękowanie kierujemy do: Najwspanialszych i niezastąpionych mam z "trójki grupowej", tj. mamie Piotrusia, mamie Misi oraz mamie Emilki, bez których nie udałoby się zorganizować tylu wydarzeń, niespodzianek, zbiórek, pomocy dydaktyczno - palstycznych. Drogie Panie, takie mamy na etacie, to skarb! Rodziców biorących udział w "Teatrze A ku. ku. Rodzice - Dzieciom", tj; mamie i tacie Julci T., tacie Ignasia, tacie Piotrusia, mamie Ani O., mamie Nadiyi, tacie Natalki oraz tacie Emilki. Bez Was nie powstałaby bajka mojego dzieciństwa. Rodzin, które wspierały naszą innowację pedagogiczną "Moja wspaniała Rodzina", tj; taty Alicji, który przemierzał z nami zakamarki

Podziemia Rynku

Obraz
Gdy pierwsze prace przebudowy płyty na Krakowskim Rynku rozpoczęły się w 2004 roku, nikt nie spodziewał się takiego znaleziska, które drzemało setki lat! Dzięki pracy archeologów i wsparciu Programu Operacyjnego Innowacja Gospodarka 2007 - 2013, mogliśmy podążać Śladem europejskiej tożsamości Krakowa.  Przekraczając próg Muzeum Historycznego miasta Krakowa wkraczamy w atmosferę średniowiecznego rynku, gdzie zewsząd dochodzą nas odgłosy handlarzy namawiających na kupno swoich produktów. Brodząc w wodzie i błocie odkrywamy codzienność życia ówczesnych mieszkańców. Zaglądamy do warsztatu kowala i złotnika. Podziwiamy biżuterię, monety i narzędzia przydatne w codziennym życiu. Dowiadujemy się także, że miarą wagi jest kamień, a wzrost mierzy się w łokciach. Podążamy mapą handlową ówczesnej Europy, a także odwiedzamy cmentarzysko z XI w. Podczas zwiedzania wystawy czekały na nas niespodzianki, teatr lalek, który wprowadził nas w świat baśni i legend starego Krakowa oraz możliwość pomachan

"Pan Maluśkiewicz i wieloryb"

Obraz
Tata Julci wraz z kufrem "Biblioteka Przedszkolaka" zabrał nas w podróż, której celem było spotkanie wieloryba. Pan Maluśkiewicz, bohater wiersza J. Tuwima, na swojej łódeczce z łupiny orzecha przemierzał wody, morza i ocena, i o mały włos nie przegapił tego, czego tak bardzo pragnął znaleźć. Pięknie ilustrowana książeczka była inspiracją do rozmowy się o tym, co zabrałbyś ze sobą w podróż, w nieznane. Przedszkolaki początkowo proponowały gry, komputery, zabawki, ale w trakcie rozmowy zaczęły padać takie odpowiedzi jak, coś do picia i jedzenia, ciepłe, nieprzemakalne ubranie, coś do spania (koc, poduszka), książka, flamastry i oczywiście ktoś bliski, przyjaciel, z którym można spędzić czas. Dziękujemy Panu Mateuszowi za te chwile z książką i możliwość rozmarzenia się o podróży w nieznane.