Szopki Krakowskie

Wczoraj wybraliśmy się na Pokonkursową Wystawę Szopek Krakowskich. W tym roku wystawa mieści się w niezwykłym miejscu, bowiem w siedzibie Bractwa Kurkowego. "Tygryski" w wypiekami na twarzy oglądały przepiękne szopki. Misterna praca, zaskakujące rozwiązania, a przede wszystkim inspiracje historią i architekturą Krakowa zrobiły na nas ogromne wrażenie. Co chwilę odnajdywaliśmy postacie związane z naszym miastem: parę Krakowską, kwiaciarki, Smoka Wawelskiego czy Pana Twardowskiego. Co wprawniejsze oko mogło dopatrzeć się nawet obrazów Wyspiańskiego. Największe emocje wzbudziła szopka wykonana z kolców lego oraz ta najmniejsza, wielkości łyżeczki do herbaty.

Zwiedzając wystawę szopek nie mogliśmy pominąć miejsca, w którym się ona znajdowała. Celestat, siedziba Bractwa Kurkowego od wieków związany jest z historią Krakowa. Przedszkolaki mogły podziwiać nie tylko srebrnego kura, który jest symbolem Szkoły Strzeleckiej, ale samych królów kurkowych, najwprawniejszych strzelców.


Komentarze